HARIRA –POPULARNA MAROKAŃSKA ZUPA :P HARIRA – MOROCCAN SOUP ;P

Harirę można zrobić bez okazji, jednak najczęściej gotowana jest w okresie Ramadanu (30 dniowego postu).  Jest to zupa bardzo pożywna i ma charakter rozgrzewający. Nazwa pochodzi od arabskiego słowa harr, co oznacza gorący.

Ja właśnie tą zupę przygotowałam bazując na przepisie przekazywanym z pokolenia na pokolenie i chyba się udała, ponieważ mąż wciągał, aż mu się uszy trzęsły (z pewnością dlatego, że zupa jest pyszna, nie iż nie jadł cały dzień ;)), a teściowa i jego siostra zupę pochwaliły, mówiąc, że smakuje jak babcina 🙂

Harirę przygotowałam w normalnym garnku, aczkolwiek szybciej ugotuje się w szybkowarze.

Czas przygotowania: 30 minut. Czas gotowania: ze względu na ciecierzyce i wołowine: z 2 – 3 godziny, ale naprawdę warto 😉

  

Składniki:

Pietruszka – kilka gałązek

Kolendra – kilka gałązek

Cebula – 1 sztuka

Przecier pomidorowy – 1 łyżka

Pomidory – 5 sztuk

Seler naciowy – 1 sztuka

Ciecierzyca – 1 szklanka

Soczewica – 1 szklanka

Wołowina (lub baranina) – 150 gram

Olej/oliwa – 1 łyżka

Jajko – 1 sztuka

Mąka i woda – do zaciągnięcia

  

Przyprawy (po pół łyżeczki każda): 

Sól

Pieprz

Imbir

Kurkuma

Szafran

Cynamon

Przygotowanie:

Dzień wcześniej zalewamy ciecierzyce wodą (dość dużo, bo napęcznieje). Na drugi dzień odsączamy, płuczemy.

Do garnka wlewamy łyżkę oliwy lub oleju, kładziemy mięso, wszystkie przyprawy i cebule (startą wcześniej na tarce). Ja używam robota, bo mi się na tarce po prostu nie chce. Podsmażamy wszystko razem. Wkładamy ciecierzycę i soczewicę. Zalewamy 4 szklankami wody. Gotujemy do miękkosci. Po ok. 15 minutach dodajemy kolejne 4 szklanki wody.

Pomidory spażamy, obieramy ze skórki i kroimy na drobne kawałki. Seler również kroimy na kawałki i razem z pomidorami miksujemy na jednolitą masę. Wkładamy zmiksowane warzywa do zupy i dodajemy łyżkę przecieru pomidorowego. Dodajemy drobno posiekaną pietruszkę i swieżą kolendrę. Ja rozdrabniam w mikserze. Po co się męczyć hehe Gdy zupa jest gotowa (wszystkie składniki są miękkie, a pomidory rozgotowane), zaciągamy zupę maką. Uważajcie, żeby nie powstały grudki. Najlepiej rozbełtać mąkę z zimną wodą, a następnie dodać ciepłej zupy cały czas mieszając. Ciepły, mączny mix wlewamy do hariry powoli i ciągle mieszając. Na koniec powoli wlewamy (również mieszając) rozbełtane jajko.

   

Teraz, kiedy Twoja kuchnia wygląda jak po spaleniu lub małym huraganie, gratulacje – zupa jest gotowa 😉

  

Sprawdźcie tylko tą nieszczęsną soczewicę. Jak jest miękka, zasłużyłyście na drinasa hehe Harirę je się z daktylami. Niektórzy skrapiają ją sokiem z cytryny. Suszone owoce można przegryzać w trakcie, albo włożyć do miseczki z zupą. Świetne przełamanie smaku. Mi harira bardzo zasmakowała. Myśle, że równiez dzięki bogactwu przypraw oraz słodkości daktyli 😉 Ciecierzyca z soczewicą nadają niesamowity smak i stanowią niepowtarzalne połączenie. No to do następnego! 😛 Lecę wciągnąć harirę, bo sama sobie narobiłam smaka hehe

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•